Bolące sutki przy karmieniu. Czyli jak złagodzić podrażnienia?

Ogromny ból przy karmieniu piersią często sprawia, że młoda mama rezygnuje z naturalnego karmienia. Bolesność brodawek podczas i po karmieniu można jednak złagodzić. Co można stosować, żeby nie zaszkodzić dziecku? Oto kilka sprawdzonych sposobów.

Poranione brodawki, mleko, krew i łzy, czyli moje doświadczenie z karmieniem

Przed porodem, oczytałam się, że karmienie piersią to piękne, niemal mistycznie doświadczenie dla młodych mam.  Jakie było moje zdziwienie, jak się okazało, że to może być tak bolesne. Jak to możliwe, że takie maleństwo, które nie ma jeszcze żadnych zębów, potrafi tak gryźć? Było to naprawdę przerażające doświadczenie. Przy każdym karmieniu wylewałam morze łez i zaciskałam pięści. Czy mogę dawać dziecku mleko pomieszane z krwią? Co robić? Karmić czy nie karmić?

Sprawdź też kosmetyki i preparaty dla kobiet karmiących piersią.

Dlaczego podczas karmienia bolą sutki?

Prawda jest taka, że może boleć, bo: po pierwsze, po porodzie w Twoim organizmie dzieje się istna burza hormonów. Skutkuje to tym, że Twoje brodawki są tkliwe (podobnie jak przed okresem) i bardziej podatne na ból. Po drugie, Twoje piersi przez całe Twoje dotychczasowe życie „nie były używane”. Nie dziwne, że kilka, a nawet kilkanaście godzin codziennego ssania delikatnych sutków może zdawać się na początku bolesne. Poza tym, maluszek dopiero co uczy się pić mleko z piersi. A że czasem mu to nie wychodzi i niechcąco Cię ugryzie, to już nie jego wina.

Co pomoże na bolące piersi i sutki?

1. Wietrz piersi!

Po każdym karmieniu, staraj się wietrzyć piersi! Najlepiej na świeżym powietrzu. Jeżeli jednak nie masz możliwości chodzenia topless (bo np. jesteś w miejscu publicznym lub czujesz się niekomfortowo), to pamiętaj o przewiewnej bieliźnie! Możesz również stosować specjalne muszle laktacyjne. Są to takie osłonki na brodawki, które nosi się w biustonoszu między karmieniami. Umożliwiają one cyrkulację powietrza i przyspieszają gojenie się ran. Do tego zbierają nadmiar pokarmu.

 Sprawdź też, czym objawia się zapalenie piersi.

2. Smaruj brodawki własnym mlekiem!

Mleko matki ma działanie antybakteryjne i natłuszczające. To, co dała nam natura, może okazać się najlepszym lekarstwem!

3. Przed karmieniem odciągnij odrobinę pokarmu

Pozwoli to uwolnić wypływ mleka. Jeśli dziecko od razu poczuje mleko, będzie delikatniej ssało.

4. Smaruj sutki specjalnymi maściami z lanoliną

Na poranione brodawki najlepiej jest stosować kremy i maści do biustu z lanoliną np. Maltan maść lub A-pectus krem. Zapytaj położną czy farmaceutę, co na brodawki przy karmieniu jest najlepsze i bezpieczne dla dziecka.  Takich preparatów nie trzeba nawet zmywać przed kolejnym karmieniem.

5. Stosuj silikonowe nakładki na piersi

Np. Avent, osłonki silikonowe na piersi lub Canpol Easy Start, osłonki piersiowe. Nakładki silikonowe na piersi (inaczej zwane osłonkami lub kapturkami) mają za zadanie chronić brodawki podczas karmienia. Przeznaczone są one szczególnie dla kobiet o płaskich i wklęsłych brodawkach. Chronią także przed poranieniem w trakcie karmienia. Ważne jest, żeby nakładka była prawidłowo dobrana, miała odpowiedni rozmiar. Ja osobiście stosowałam nakładki. Dostałam je od położnej. Następnym razem na pewno spakuje je do szpitala! Ważne jest, żeby zaraz po karmieniu zdejmować je i dezynfekować. Pamiętaj również,  że niemowlak może przyzwyczaić się do nakładek i nie chcieć potem ssać prosto z piersi. Położne podkreślają, że nakładki to jedynie tymczasowa pomoc w trudnych początkach karmienia i lepiej ich nie nadużywać. Długotrwałe używanie osłonek może być przyczyną hamowania laktacji.

Kiedy ból minie?

Ból powinien przejść po kilku dniach. Najgorzej jest między 3 a 7 dniem karmienia. Do tego nakłada się jeszcze nawał pokarmu i baby blues. To jest naprawdę ciężki okres. Dlatego, ważne jest, żebyś miała kogoś przy boku: partnera, mamę czy położną! Nie wstydź się łez i tego, że nie wszystko wychodzi tak, jak sobie to zaplanowałaś!

Potem powinno być lepiej. Ja nakupowałam zapas kremu i mam go tej pory! Po około 2. tygodniach ból całkowicie minął. Jeśli dziecko poprawnie ssie, przybiera na wadze, to nie masz co się niepokoić. Ważne jest jednak, żeby nie ograniczać wtedy karmienia. Nawet jak boli! Jest to bardzo ważne, bo to właśnie w pierwszych tygodniach kształtuje się prawidłowa laktacja. Pamiętaj też, że jeżeli po 2. tygodniach ciągle masz bolące sutki przy kamieniu piersią, koniecznie skonsultuj się z położną lub (najlepiej!) certyfikowanym doradcą laktacyjnym! Poranione brodawki mogą być spowodowane nieprawidłowym przystawieniem dziecka do piersi, niewystarczającą ilością pokarmu lub krótkim wędzidełkiem u dziecka.

Bolesność brodawek może jednak później wrócić. Przyczyną może być m.in. ząbkowanie dziecka. Ale kiedyś wszystko mija, więc z czasem z sentymentem będziesz wracała do tych chwil!