Co zrobić, żeby wiosenne przesilenie nie dało Ci się we znaki?

Wahania nastroju, zniechęcenie i spadek odporności – paradoksalnie, tak właśnie może wyglądać wiosna. Przyczyn złego samopoczucie jest sporo: deficyt witamin w organizmie, przestawienie na czas letni czy zmiany hormonalne w mózgu. Sprawdź, czym właściwie jest wiosenne przesilenie i co na zmęczenie wiosenne może naprawdę pomóc.

Przesilenie wiosenne – objawy

Przesilenie wiosenne, czy mówiąc bardziej fachowo – zespół zmęczenia wiosennego − to dolegliwość, która w naszej szerokości geograficznej jest dość powszechna, bo dotyka 50 − 60 proc. mieszkańców Europy. Mimo, że trwa zwykle jedynie 2 – 3 tygodnie, to czas ten może być bardzo męczący dla Twojego organizmu.

Na zespół zmęczenia wiosennego składa się wiele objawów, które nie zawsze i nie u każdego występują jednocześnie. Oprócz senności i uczucia przemęczenia są to: problemy z koncentracją, bóle głowy, bóle i skurcze mięśni, rozdrażnienie, apatia, przygnębienie, niepokój, wypadanie włosów, kruchość i łamliwość paznokci i osłabiona odporność.

Sprawdź też leki na ból głowy i migrenę.

Przestawienie się z okresu zimowego na wiosenny to ogromny wysiłek dla organizmu. Kiedy wydłuża się dzień, w Twoim mózgu dochodzi do poważnych zmian hormonalnych. Efektem tego jest przede wszystkim osłabienie organizmu. Osłabiony organizm łatwiej dopadają infekcje lub poważniejsze choroby. W takiej sytuacji nawet zwykłe przeziębienie może się ciągnąć tygodniami.

Dodatkowo, sytuacji nie poprawia zmienna wiosenna pogoda – gwałtowne wahania temperatury i wilgotności powietrza, skoki ciśnienia i naprzemiennie występujące słońce, deszcz i śnieg. Największe trudności z dostosowaniem się do wiosennej aury mogą Cię spotkać, jeżeli jesteś meteoropatą, cierpisz na schorzenia sercowo-naczyniowe, lub też chorujesz na depresję lub masz skłonności do stanów obniżonego nastroju.

Do tego dochodzą efekty zimowej, często niewłaściwej diety. Dlatego znużenie, zły nastrój i brak życiowej energii to najczęściej znak, że brakuje Ci witamin i minerałów. W zimie jemy mniej warzyw i owoców, dlatego na wiosnę rezerwy witaminowo-mineralne w Twoim organizmie szybko się wyczerpują. Podobnie dochodzi do redukcji zapasów witaminy D, produkowanej w Twojej skórze pod wpływem promieni UV. W czasie krótkich i pochmurnych zimowych dni, promieniowania słonecznego jest za mało, żeby wytworzyć odpowiednią ilość witaminy D. Dlatego organizm musi czerpać ze zgromadzonych zapasów, które przecież nie są nieograniczone.

Wiosenne przesilenie − jak sobie radzić z ciągłym zmęczeniem?

Przesilenie wiosenne, mimo że jest dość uciążliwe, dość szybko mija samoistnie i czasem po prostu trzeba je przeczekać. Po co jednak marnować tak piękne, wiosenne dni, na czekanie? Czas nie jest przecież jedynym lekarstwem – na wiosenne przesilenie są jeszcze inne sposoby!

Moje 3 sposoby na wiosenne przesilenie to:

1. Rusz się!

Postaraj się spędzać czas na zewnątrz. Postaw przede wszystkim na spacery na świeżym powietrzu. Żeby dodać sobie energii i poprawić humor, wystarczy 15 minut szybkiego spaceru dziennie − dotleniony organizm lepiej znosi zmiany metaboliczne i hormonalne, do jakich dochodzi wiosną. Odpowiednia dawka ruchu wzmocni też Twoją odporność, która w okresie przesilenia wiosennego także spada. Ważne jest jednak, żebyś w okresie osłabienia nadmiernie nie forsował organizmu.

Sprawdź też, polecane sporty zespołowe. 

2. Dbaj o dietę – witaminy na wiosenne przesilenie

Istotą właściwej diety są produkty bogate w witaminy z grupy B, witaminę C, magnez i żelazo. Zawierają je zielone warzywa, owoce, kiełki, kasze, płatki owsiane oraz orzechy. Ważne jest nie tylko to, co jesz, ale także jak jesz. Regularność to podstawa – jedz małe porcje, w niedługich odstępach czasu i nie zapominaj o śniadaniu.

Sprawdź też tabletki z magnezem.

Przepis Joli na wypasione śniadanie znajdziesz w artykule: Przepis na wypasione śniadanie − dieta odchudzająca

3. Wysypiaj się!

Sen jest kluczowy dla regeneracji całego organizmu. Dorosły człowiek powinien przesypiać od 7 do 8 godzin dziennie. Jeśli więc kiepsko się czujesz, nie pracuj po nocach − kiedy siedzisz długo przy zapalonym świetle jeszcze bardziej wydłużasz i tak długi już dzień.

O tym, jak przygotować się do zdrowego snu pisałam w artykule: Zaburzenia snu: jak ich uniknąć i w końcu się wyspać?