Recenzja Nuxe Insta-Masque - węglowa detoksykacja w 2 minuty!

31. 1. 2020 · 4 minuty czytania

Szukasz kosmetyków do detoksykacji skóry? Jeśli tak, zapoznaj się z recenzją maseczka z aktywnym węglem Nuxe Insta Masque. Przeczytaj, jak działa kosmetyk i jakie zapewnia efekty!

Aleksandra Anna Wolska
Aleksandra Anna Wolska
Recenzja Nuxe Insta-Masque - węglowa detoksykacja w 2 minuty!

W styczniu czas na zimową detoksykację z mocą aktywnego węgla. Przez 30 dni poddawałam swoją skórę kuracji maską Nuxe Insta-Masque, która dotleniała moją skórę i oczyszczała ją z zanieczyszczeń. Zobacz, jak sprawdziła się czarna niczym smoła Insta-Masque.

Czarna Nuxe Insta-Masque − skład i zalecenia

Przez ostatnie kilka miesięcy postanowiłam przetestować na swojej skórze nowość od Nuxe, serię 3 błyskawicznych maseczek Insta-Masque. Każda z nich pomagała na nieco inny problem ze skórą, ale każda z nich, według zapewnień producenta, ma też w ponad 90% naturalny skład.

Zobacz, jak sprawdziła się maska z białą glinką: Nuxe Insta-Masque oczyszczająca maska wygładzająca − błyskawiczne oczyszczenie!

Pierwszą maską, jaką testowałam była maska złuszczająca: Nuxe Insta-Masque złuszczająca maska ujednolicająca − recenzja.

W styczniu postanowiłam poddać testowi ostatnią z maseczek − czarną jak smoła maskę rozświetlająco-detoksykującą z aktywnym węglem Insta-Masque, która miała pomóc mojej skórze walczyć z zanieczyszczeniami powietrza.

Nuxe Insta-Masque dedoksykujaca − skład:

  • Coco-Caprylate/Caprate − emolient o szerokim zastosowaniu, chroni skórę
  • Olej słonecznikowy − działa nawilżająco na skórę
  • Trigliceryd kaprylowo-kaprynowy − emolient tłusty, tworzy na skórze film ochronny
  • Laurynian sacharozy − emulgator i substancja myjąca, pomaga się maseczce łatwo zmyć
  • Stearynian sacharozy − odżywia i chroni skórę, emolient półtłusty
  • Woda kwiatowa z róży damasceńskiej − pielęgnuje i nawilża skórę, polecana zwłaszcza do cery dojrzałej
  • Pył węglowy − pochłania ze skóry sebum i zanieczyszczenia, delikatnie oczyszcza
  • Kwas lewulinowy − stosowany do uzyskania zapachu karmelowo-maślanego
  • Witamina E (TOCOPHEROL) − odżywia skórę, przyspiesza jej regenerację, działa jako antyosydant
  • Gliceryna − nawilża skórę
  • Wyciąg z liści mirtu − działa na skórę ściągająco, napręża ją
  • Kwas cytrynowy − wspomaga działanie eksfoliacyjne, rozświetla skórę

A co obiecuje producent?

„W równe 2 minuty skóra jest uwolniona z toksyn, świeża i pełna blasku. Oddziałująca na zmysły konsystencja intensywnie czarnej galaretki w kontakcie z wodą zamienia się w mleczko, co ułatwia spłukiwanie i pozostawia skórę gładką i wypoczętą.”

 

Czego moja skóra potrzebuje?

Na co dzień mieszkam w Krakowie, gdzie stężenie smogu w zimie przekracza wszelkie normy. Bardzo odczuwam to nie tylko na swoim zdrowiu, ale i skórze − pory znacznie szybciej się zapychają, a skóra szarzeje i traci blask. Dlatego właśnie szczególnie w zimowych miesiącach skupiam się na odpowiedniej kuracji oczyszczającej z toksyn.

Mam bardzo delikatną cerę naczynkową, dlatego ostrożnie dobieram kosmetyki oczyszczające. Moja skóra ma tendencję do gromadzenia czarnego sebum w porach na brodzie i nosie. Więc częste oczyszczanie tego obszaru mojej twarzy jest koniecznością.

Sprawdź też kosmetyki do twarzy.

Nuxe Insta-Masque maska detoksykująca − 30-dniowy test maski

Na początek warto dowiedzieć się, jak stosować maskę.

Producent zaleca:

„Stosować 1 do 2 razy na tydzień.

Nałożyć grubą warstwę na suchą skórę twarzy w miejscach wymagających korekty, omijając okolice oczu.

Pozostawić na 2 minuty, aby maseczka dobrze przylgnęła do nieczystości znajdujących się na powierzchni skóry.

Następnie zwilżyć dłonie i masować okrężnymi ruchami do momentu aż maseczka osiągnie konsystencję mleczka.

Na koniec spłukać skórę.

Można stosować pod prysznicem w trybie ekspresowym.”

Tak też zrobiłam i ja. Najwspanialsze w masce jest to, że jej nałożenie nie zajmuje mi w ogóle czasu, a oczyszczenie skóry nigdy nie było tak ekspresowe. Choć pielęgnacja skóry i kosmetyki to mój konik, to nie lubię tracić czasu na zbędne zabiegi i w nieskończoność czekać na rezultaty. Dlatego rozwiązania ekspresowe idealnie wpisują się w tempo mojego szybkiego, miejskiego życia.

Maseczka do twarzy ma dość gęstą i lepką konsystencję, dlatego właśnie kilka razy porównałam ją tu do smoły. Dość ciężko rozprowadza się po twarzy. Dla ułatwienia, podczas rozprowadzania jej po buzi, dobrze zmoczyłam ręce wodą. Wtedy, dokładanie tak jak w opisie produktu, maseczka zamienia się w mleczko. Duży plus za to, że maska bardzo łatwo się zmywa. Szczególnie w porównaniu z maskami węglowymi innych marek, które potrafiły przez przypadek wydepilować brwi nie jednej testerce. Maska schodzi ze skóry bardzo delikatnie i pozostawia cerę dobrze nawilżoną.  

Producent zaleca nałożenie grubej warstwy. Ja nałożyłam jej nieco mniej − tak, że moja skóra prześwitywała nieco spod czarnego kosmetyku.

Maska pozostawia skórę promienną i dobrze oczyszczoną. Zobaczyłam, że po maseczce moje pory są mniejsze, a czarne łepki na nosie mniej widoczne (rozjaśniły się nieco).

Według zaleceń na opakowaniu, maskę stosuje się 1 - 2 razy w tygodniu. Stosowałam ją raz w tygodniu.

Nuxe Insta-Masque maska detoksykująca − podsumowanie

Maska Nuxe Insta-Masque ma na celu oczyścić skórę z zanieczyszczeń i dodać skórze blasku. Maseczka nie wysuszała mojej skóry, nie pozostawiała uczucia ściągnięcia i nieprzyjemnego napięcia. Lekko oczyszczała moje pory, a przede wszystkim jest komfortowa w stosowaniu, co nie zabiera zbyt wiele czasu.

Podsumowując:

  • Maska zwęża pory
  • Skóra pozostaje rozświetlona
  • Dobrze oczyszcza strefę „T”
  • Dobrze się zmywa z twarzy
  • Jej stosowanie nie zajmuje w ogóle czasu!

Ocena końcowa: 5!

    Więcej artykułów na ten temat

    O autorze
    Aleksandra Anna Wolska
    Aleksandra Anna Wolska
    Choć z wykształcenia jestem prawnikiem i dziennikarzem politycznym, moją prawdziwą pasją jest moda, styl i naturalne sposoby dbania o urodę. Kocham kosmetyki, jednak uważam, że najpiękniejszym makijażem kobiety jest naturalny, promienny uśmiech i błysk szczęścia w oczach! Jako wyznawczyni zasady, że nic co ludzkie nie jest nam obce, rozszyfrowuję przed Wami najprzyjemniejsze zagadki ludzkiego ciała i umysłu, które mogą Was napotkać w sypialni... i nie tylko.
    Przeczytaj więcej od tego autora
    O autorze
    Aleksandra Anna Wolska
    Aleksandra Anna Wolska
    Choć z wykształcenia jestem prawnikiem i dziennikarzem politycznym, moją prawdziwą pasją jest moda, styl i naturalne sposoby dbania o urodę. Kocham kosmetyki, jednak uważam, że najpiękniejszym makijażem kobiety jest naturalny,...
    Przeczytaj więcej od tego autora