Mydło glicerynowe pomaga w utrzymaniu naturalnego pH skóry oraz utrzymuje jej odpowiednie nawilżenie. Polecam je szczególnie w pielęgnacji cery suchej i bardzo suchej. Aby wprowadzić mydło glicerynowe do codziennej pielęgnacji, nie musisz wydawać majątku! Takie mydło możesz wykonać w domu sama, dodając do niego naturalne składniki.
Dla kogo mydło glicerynowe z olejkiem z nasion bawełny będzie najlepsze?
Jeżeli masz problem z przesuszoną i wrażliwą cerą, pewnie nieobce Ci są specjalistyczne kosmetyki i dermokosmetyki. Ich zadaniem jest natłuścić i na długo nawilżyć skórę. W walce z suchymi łuskami na ciele czy sypiącym się z nóg i rąk, białym naskórkiem, pomóc może jednak… mydło robione w domu.
Zwyczajne mydła łazienkowe, przez swój zasadowy odczyn, wysuszają dłonie. Sprawiają, że są one szorstkie, a czasem nawet popękane. Powodują, że naruszona zostaje naturalna ochrona skóry w postaci płaszcza lipidowego i zaburzają równowagę kwasowo–zasadową. Podobnie dzieje się z wszelkiego rodzaju płynami do kąpieli i żelami pod prysznic, które kuszą swoim egzotycznym zapachem.
Dlatego, aby nie podrażniać wysuszonej skóry myciem i stosowaniem zasadowych detergentów, możesz wprowadzić do codziennej pielęgnacji środek, który ma współczynnik pH zbliżony do Twojego ciała. Mowa o glicerynach. Odczyn gliceryny oscyluje wokół pH 5. Twoja skóra też jest kwaśna (jej pH waha się od 5,5 – 6,5). Z kolei odczyn większości mydeł to ok. 10 pH. Jak widzisz, jest różnica!
Mydełko glicerynowe świetnie sprawdzi się u osób z przesuszoną i popękaną skórą. Ale uwaga! Uważaj na nie, jeżeli masz skórę tłustą z tendencją do łatwego zatykania się porów.
Aby wzmocnić działanie nawilżająco–łagodzące, do mydła glicerynowego możesz dodać rozmaite oleje, zioła czy nasiona, które poprawią kondycję Twojej suchej cery.
Poniżej proponuję, w jaki sposób skomponować chłodzące mydło glicerynowe z olejem z nasion bawełny i listkami mięty.