Kangurowanie dziecka: chustonoszenie uwalnia mamom ręce!

15. 6. 2018 · 7 minut czytania

Kangurowanie to kontakt „skóra ze skórą” noworodka. Przytulanie dziecka w ten sposób uspokaja, normuję pracę serca i reguluje oddech? Jakie jeszcze przynosi korzyści? Sprawdź!

Agnieszka Kawa
Agnieszka Kawa
Kangurowanie dziecka: chustonoszenie uwalnia mamom ręce!

Kangurowanie to bezpośredni kontakt „skóry do skóry” noworodka z mamą albo tatą (bez ubrań czy pieluszek między Wami). Takie przytulanie należy zacząć od razu po porodzie i powinno ono trwać minimum 2 godziny. Najlepiej jednak, jeśli trwa tak długo, jak się da!

Czemu kangurowanie po porodzie jest takie ważne?

Specjaliści są zgodni co do tego, że kangurowanie jest niezwykle ważne dla zdrowia dziecka i młodej mamy. Kangurowanie po porodzie jest nawet prawem zagwarantowanym w Polsce przez Rozporządzenie Ministra Zdrowia. Dlaczego przytulanie jest aż tak ważne?

Korzyści z kangurowania dla noworodka:

  • Uspokaja Maluszka – poród to jest traumatyczne przeżycie nie tylko dla Ciebie, ale też dla Twojego dziecka, a Twój dotyk pozwala przetrwać te trudne chwile
  • Normuje akcję serca, oddech i temperaturę ciała noworodka
  • Dziecko szybciej przybiera na wadze i ma lepszy sen
  • Skóra Twojego dziecka jest kolonizowana Twoją florą bakteryjną – potem jest odporniejsze i mniej podatne na alergie
  • Działa przeciwbólowo – badania wskazują, że kangurowanie dzieci lepiej znoszą różne procedury medyczne (np. szczepienia) jeżeli od razu po ich wykonaniu są kangurowane

Sprawdź też leki na ból i gorączkę u dzieci

Kangurowanie dziecka

Korzyści z kangurowania dla Ciebie:

  • Pobudzenie laktacji – kangurowanie po porodzie jest bardzo istotne dla prawidłowego rozwoju procesu laktacji
  • Szybsze obkurczenie macicy i zmniejszenie krwawienia
  • Uspokojenie i odprężenie po porodzie – w końcu się doczekałaś swojego maleństwa! To już koniec – teraz możesz patrzeć i podziwiać!
  • Kangurowanie niemowlaka pozwala na stworzenie bliskiej więzi między dzieckiem a rodzicami

Sprawdź też tabletki i zioła na pobudzenie laktacji.

A teraz najważniejsze: pierwsze chwile bliskości z Twoim dzieckiem to prawdopodobnie najpiękniejsze chwile w Twoim życiu. Zobaczysz. 

 

Tata „kangur”

Jeżeli nie będziesz w stanie kangurować dziecka (np. z powodu cesarskiego cięcia) to w rolę „kangura” powinien się wcielić tata. Jest to bardzo ważne dla dziecka, ale też dla taty, który po 9 miesiącach może wkroczyć na pierwszy plan. W szpitalu udało mi się raz podpatrzeć takiego tatusia. Widok ten utkwił mi bardzo w pamięci.  No cóż – chłopaki też czasem płaczą ;)

Kangurowanie dziecka przez ojca

 

Dla mnie to, że mój partner kangurował córkę od razu po porodzie było równie ważne.  Byłam dużo spokojniejsza, bo wiedziałam, że jest w dobrych rękach.

Dobrze, jeżeli przyszły tata jest przygotowany na taką sytuację. Po pierwsze, warto nastawić się psychicznie na to i podpatrzeć na YouTube jak trzymać dziecko. Po drugie, do szpitala lepiej ubrać rozpinaną koszulę.

Sprawdź też produkty na pierwszą wyprawkę.

Kangurowanie niemowlaka – co warto wiedzieć?

To, że kangurowanie noworodka zaraz po porodzie jest bardzo ważne już wiesz. A co później? Wszystkie badania wskazują, że kangurowanie dziecka ma bardzo dobry wpływ na jego rozwój.

    Kangurowanie niemowlaka – co warto wiedzieć?

    To, że kangurowanie noworodka zaraz po porodzie jest bardzo ważne już wiesz. A co później? Wszystkie badania wskazują, że kangurowanie dziecka ma bardzo dobry wpływ na jego rozwój.

    Kangurować warto jak najwięcej i jak najdłużej! Bliskość z dzieckiem jest naprawdę ważna, a przytulanie swojego małego cudu jest bardzo przyjemne. Ale niestety, w pewnym momencie pasuje wstać z łóżka i wziąć się do roboty! Co zrobić, żeby zachować tą bliskość i mieć wolne ręce? Tu z pomocą przychodzi chusta!

    Sprawdź też, jak uśpić niemowlaka.

    Chustonoszenie – czy warto?

    Chustę postanowiłam wypróbować kilka dni po powrocie ze szpitala. Moja córa od samego początku była ruchliwym i ciekawskim dzieckiem. Leżenie w jednym miejscu to nie jej bajka. Pokazywanie świata mojemu trzykilogramowemu dziecku okazało się dość uciążliwe dla moich pleców. Wtedy postanowiłam, że wypróbuję nową modę wśród mam, czyli chustonoszenie.

    Korzyści z chustonoszenia

     

    Dlaczego chusta? W chuście możesz nosić dziecko od pierwszych dni życia dziecka i jest ona dla niego bezpieczna. Co więcej, noszenie dziecka w chuście ma wiele różnych zalet.

    Sprawdź też artykuły higieniczne i produkty do przewijania dzieci.

    Zalety noszenia dziecka w chuście:

    1.Dziecko mniej płacze – badania wskazują, że chustonoszenie zmniejsza płaczliwość i marudzenie dzieci o 43% podczas dnia i aż o 51% w nocy!

    2.Prawidłowo zawiązana chusta gwarantuje zdrowy kręgosłup i prawidłowy rozwój bioderek Twojego dziecka.

    3.Lepszy rozwój –  dzięki chuście dziecko ogląda świat z poziomu dorosłego, a nie tylko leży i ładnie pachnie.

    Chusta pomaga młodym rodzicom:                                                             

    1. Wolne ręce – tak w końcu możesz spokojnie zjeść (uważaj jednak na jedzenie gorących dań – kilka okruszków ciasteczek na głowie dziecka mu nie zaszkodzi, gorąca zupa już tak)

    2.Wygoda – dobrze zawiązana chusta rozkłada po równo ciężar dziecka na Twoje ramiona, plecy i brzuch

    3. Noszenie dziecka w chuście wygląda przeuroczo! Z doświadczenia wiem, że chustonoszenie wzbudza pozytywne zainteresowanie – ludzie uśmiechają się do Ciebie na ulicy i zagadają. Jednak i tak nic nie przebije widoku taty w chuście – dla mnie to urocze i męskie jednocześnie!

    Chustonoszenie – z czym to się je?

    Ustaliliśmy, że chustonoszenie jest fajne, zdrowe i wygodne.  Teraz tyko pytanie: jak się za to zabrać.

    Po pierwsze, należy wybrać chustę.

    Wydawać by się mogło, że nic prostszego. Wybierasz sobie ładny wzór, ewentualnie odpowiedni rozmiar i już! Niestety tak nie jest. Chusta tkana czy kółkowa? bawełniana, lniana? Ze splotem żakardowym czy skośno-krzyżowym? Jaka gramatura? Kompletowanie całej wyprawki przy wyborze jednej chusty to pestka.

    Mi zajęło całe 2 dni porządnego researchu, żeby wybrać odpowiednią chustę. Pozwól, że trochę ułatwię Ci życie.

    Sprawdź też, dlaczego maluchy lubią być otulane?

    Jako pierwszą chustę polecam Ci:

    1. Chustę tkaną jest to ok. 5 metrowy pas materiału (wykonanego ze 100% bawełny). Są chusty kółkowe, elastyczne – jednak na pierwszą chustę polecana jest właśnie ta.

    2. Bawełnianą – na rynku są dostępne chusty z domieszką innych tkanin bambus czy len. Jednak wszystkie chustomamy polecają jako pierwszą chustę w 100% bawełny – jest po prostu łatwiejsza w obsłudze.

    3. Ze splotem skośno-krzyżowym – są to najczęściej chusty w pasy, które ułatwiają „motanie”, czyli wiązanie chusty.

    4. O gramaturze (czyli grubość materiału) najlepiej 190-240 g/m2.

    5. Rozmiar 4,6 m −  na stronach producentów chust znajdziesz tabele, które pozwolą dobrać rozmiar zależności od rozmiaru noszącego i rodzaju wiązania. Ja używam chusty o długości 4,6 m. jest ona odpowiednia zarówno dla mnie (1,60 m wzrostu), jak i taty (1,85 m).

    Chustonoszenie - jak wykonać poprawnie

    Ile to kosztuje chusta?

    Ceny nowych chust wahają się od 50 do nawet 3000 złotych. Dobrą chustę, od sprawdzonego producenta, kupisz za około 200 złotych.

    Z chustą jest trochę jak z samochodem – każdy lubi coś innego.  Dlatego nie mówię, że mój wybór będzie Ci pasował. Jeśli jednak nie masz jednak czasu i siły na analizę wszystkich rodzajów chust, wypróbuj moją propozycję. Zobacz, czy chustonoszenie to w ogóle Twoja bajka. Jeżeli tak, to powoli sama wgłębisz się w temat i znajdziesz swoją wymarzoną chustę.

    Jeżeli chusta nie spełni Twoich wymagań, to bardzo łatwo możesz ją odsprzedać w Internecie. Są specjalne grupy na Facebooku, gdzie mamy sprzedają, kupują i wymieniają się chustami. Mało tego, bywa, że używane chusty są droższe od nowych. Podobno takie wynoszone są bardziej miękkie i łatwiejsze do noszenia. Tym bardziej warto spróbować chustonoszenia – to naprawdę nic nie kosztuje!

    Sprawdź też, jak radzić sobie z kolką niemowlaka.

    Nauka wiązania – jak ogarnąć 5 metrów materiału?

    Wiązanie prawie pięciometrowego pasa wokół siebie wydawało mi się nie do ogarnięcia. Zwłaszcza przy braku jakichkolwiek zdolności manualnych.  Z pomocą przyszedł YouTube. Znajdziesz tam tutoriale, jak wiązać chuste. Możesz też poprosić o pomoc znajome „chustomamy”. Na początek polecam wiązanie „kieszonka” – łatwe i odpowiednie dla noworodka. Mi bardzo pomógł filmik ekspertki od wiązania chust. Zobacz, jakie to proste.

    „Noszenie dziecka w chuście jest bezpieczne tylko wtedy, gdy potrafimy prawidłowo zawiązać chustę. Nie należy się spieszyć. Warto poprosić specjalnie do tego wyszkolone instruktorki, które na krótkim „kursie” pokażą, jak to robić. Jest to niezwykle ważne, gdyż niemowlę nie potrafi samodzielnie utrzymać swojej główki i kręgosłupa, dlatego chusta musi być dla nich solidnym podparciem”

    − pisze lekarz, Aleksandra Malewska.

    Chustonoszenie

     

    Zobaczysz, że jednak po bardzo krótkim czasie będziesz w stanie samodzielnie zawiązać chustę razem z wiercącym się dzieckiem!

    Pierwsze miesiące życia dziecka są kluczowe dla jego rozwoju. Kangurowanie zapewnia dziecku bliskość i poczucie bezpieczeństwa – czyli to co dla dziecka jest najważniejsze.

    Pamiętam jak bardzo się denerwowałam tym, że moje dziecko jest ode mnie tak bardzo zależne, że ciągle się domaga bliskości i noszenia na rękach. Czasem brakowało mi sił i cierpliwości. Dzięki chuście odzyskałam trochę swobody, nie tracąc jednocześnie bliskiego kontaktu z córką.  Jestem mamą od kilku miesięcy, a już nie mogę się nadziwić, jak ona szybko rośnie. Zanim się obejrzę to ja będę domagała się tej bliskości od niej. Dlatego tak ważne jest dla mnie, żeby budować dobrą relację z moją córą już od teraz. Mam nadzieję, że to przytulanie w przyszłości zaprocentuje!

    Więcej na temat matczynego przytulania przeczytasz w artykule Natalii: Matczyne przytulanie − co oznacza dla rozwoju Twojej osobowości? 

      Więcej artykułów na ten temat

      O autorze
      Agnieszka Kawa
      Agnieszka Kawa
      Świeżo upieczona mama. Przed urodzeniem córki chciałam się dowiedzieć wszystkiego o pielęgnacji i wychowaniu dziecka. Chłonęłam wiedzę z książek, poradników i blogów. Kilka miesięcy macierzyństwa zweryfikowało wiele wyczytanych porad, a brak czasu zmusił mnie nieraz do improwizacji. Mimo że bycie mamą to praca na pełen etat, wciąż jeszcze znajduję chwilę na dokształcanie się. Rezultatami moich wielogodzinnych dociekań dzielę się z Tobą właśnie tutaj. Zaoszczędzony czas będziesz mogła poświęcić na zabawę ze swoimi pociechami.
      Przeczytaj więcej od tego autora
      O autorze
      Agnieszka Kawa
      Agnieszka Kawa
      Świeżo upieczona mama. Przed urodzeniem córki chciałam się dowiedzieć wszystkiego o pielęgnacji i wychowaniu dziecka. Chłonęłam wiedzę z książek, poradników i blogów. Kilka miesięcy macierzyństwa zweryfikowało wiele wyczytanych porad,...
      Przeczytaj więcej od tego autora