Skuteczny balsam na zniszczone włosy − blogerki wydają werdykt!
28. 10. 2020
· 6 minut czytania
Poszukujesz sprawdzonych kosmetyków, które poprawią kondycję Twoich włosów? Sprawdź nasze TOP 5 balsamów do włosów zniszczonych. Postaw na regenerację!
Zastanawiasz się pewnie, czym tak naprawdę różnią się od siebie odżywka, maska i balsam do włosów? Choć cel przyświeca im ten sam − sprawić, aby Twoje włosy były zdrowe − istnieje pewna różnica pomiędzy tymi kosmetykami. Balsam do włosów można porównać do balsamu do ciała ─ ma on odżywić Twoje włosy i dobrze nawilżyć od środka. Zobacz, jaki balsam do włosów zniszczonych jest najlepszy według opinii blogerek! Oto TOP 5 balsamów do włosów zniszczonych.
Czym jest balsam do włosów?
Dlaczego istnieje taka duża różnorodność masek, odżywek i balsamów? Włosy każdej z nas różnią się od siebie strukturą, porowatością, kolorem, poziomem zniszczenia, czy w końcu naturalnymi predyspozycjami do rozdwajania się, puszenia, kręcenia itp. W związku z tym, że mamy różne potrzeby, istnieje wiele rozwiązań, które odbudowują zniszczone włosy w najlepszy dla nich sposób. Różnorodność kosmetyków nie opiera się tylko na ich składzie chemicznym i substancjach aktywnych, ale też sposobie podawania ich włosom. Można powiedzieć, że odżywka do włosów, balsam i maska do włosów różnią się od siebie stopniem skoncentrowania, a także tym, jak często należy podawać je włosom.
I tak odżywka do włosów, jest najsłabszym sposobem odżywiania włosów. Jest z reguły lekka i możesz stosować ją po każdym umyciu włosów szamponem. Przede wszystkim działa ona powierzchniowo na włosa − nie wnika w jego łodygę, a efekt odżywienia utrzymuje się zwykle do najbliższego mycia.
Maska do włosów to z kolei najcięższe działo w walce o odbudowę zniszczonych włosów. Jest bardzo skoncentrowana, zawiera wiele ciężkich substancji uzupełniających włosy od wewnątrz. Jeżeli będziesz stosować ją częściej niż 1 − 2 razy w tygodniu możesz sprawić, że przeciążysz włosy. Konsystencja maski jest bardzo gęsta − przypomina ona zbity i gęsty krem do twarzy, który stosujesz zimą.
Gdzie więc sytuuje się balsam do włosów? Dokładnie pośrodku! Balsamy do włosów są zdecydowanie bardziej skoncentrowane niż odżywki, jednak ich konsystencja jest dużo rzadsza od masek do włosów. Balsam do włosów, podobnie jak ten stosowany do skóry, zawiera w sobie całą gamę substancji natłuszczających i nawilżających włos od środka (emolientów). Fryzjerzy i włosomaniaczki zalecają, żeby balsamy stosować 2 − 3 razy w tygodniu, co nie przeciąży włosów. Dla uzyskania dobrych efektów kosmetyk warto potrzymać na włosach przez ok. 15 − 20 minut i najlepiej podnieść wtedy temperaturę, żeby składniki odżywcze lepiej się wchłaniały.
TOP 5 balsamów do włosów zniszczonych
Skoro już wiesz, czym jest balsam do włosów, zastanówmy się, jaki kosmetyk powinnaś wybrać, żeby odbudować włosy zniszczone.
1. Klorane, balsam odżywczy na bazie wciągu z mango do włosów suchych i zniszczonych
Ten balsam na zniszczone włosy od Klorane bardzo dobrze nawilża włosy. Częstym problemem przy zniszczonych włosach jest ich rozczesywanie − zdarza się, że żeby pozbyć się kołtunów z głowy, musisz mocno ciągnąć za włosy szczotką, przez co tracisz masę zdrowych włosów. Jeżeli masz problem z plątaniem się włosów, zdecydowanie polecam Ci ten balsam. Przyjemnym dodatkiem do skuteczności balsamu jest jego niesamowicie piękny zapach − mnie kojarzy się on z wakacjami i sezonem na świeże owoce.
Genialny nawilżacz, a przy tym brak efektu obciążenia. Stosowany od nasady, aż po same końce dodaje witalności blasku i świeżości włosom
− tak zachwala balsam na bazie masła mangowego do suchych i zniszczonych włosów od Klorane autorka bloga Extension Beauty.
2. Receptury Babuszki Agafii, balsam do włosów nr 1, cedrowy propolis
Balsam do włosów nr 1 receptury Babuszki Agafii opiera się głównie na naturalnych, roślinnych składnikach kosmetyków. W tym balsamie do włosów, pierwsze skrzypce gra cedrowy propolis, który wzmacnia i regeneruje strukturę włosa. Usuwa też wszelkie uszkodzenia łodygi, co sprawia, że włosy są lśniące i sypkie.
W składzie balsamu znajdziesz także: mydlnicę lekarską, która dzięki zmydlającym się saponinom działa przeciwzapalnie i przeciwświądowo (pomaga przy łupieżu czy łojotokowym zapaleniu skóry), wyciąg z chmielu (nadaje włosom blask i wzmacnia je), wyciąg z igieł sosny syberyjskiej (działa antyseptycznie i antybakteryjnie) czy wyciąg z omanu wielkiego (pomaga przy skórze łojotokowej i włosach przetłuszczających się).
Balsam nałóż na włosy na 1 − 2 minuty, a następnie spłucz zimną wodą, żeby domknąć łuskę włosa. Po użyciu kosmetyku włosy będą lśniące i sypkie. Polecam Ci go zwłaszcza przy problemach z nadmiernym przetłuszczaniem się włosów. Sprawdź też, jak pielęgnować włosy przetłuszczające się: Jak prawidłowo myć włosy przetłuszczające się?.
3. Aloesove, regenerujący żel do twarzy, ciała i włosów
Masz problem z przesuszonymi i rozdwojonymi końcówkami? Żel regenerujący Aloesove zdecydowanie jest kosmetykiem dla Ciebie. Ma on uniwersalną formułę i jest kosmetykiem zarówno do pielęgnacji skóry, jak i włosów. Możesz potraktować go jako balsam nawilżający do włosów.
W jego składzie znajdziesz:
- aloes (więcej na temat tego ważnego, nawilżającego składnika kosmetyków przeczytasz tu: Aloes w kosmetyce − poznaj sekret pięknej skóry Kleopatry!),
- pantenol (nawilża skórę i włosy, łagodzi podrażnienia),
- wyciąg z ginkgo biloba (więcej o nim przeczytasz tu: Miłorząb japoński - właściwości lecznicze i zastosowanie w kosmetyce),
- alantoinę (więcej o niej przeczytasz tu: Alantoina − magiczny środek na podrażnienia skóry),
- olejki: z kwiatów pomarańczy, z kwiatów pelargonii, rozmarynowy.
Jak stosować Aloesove na włosy? Niektóre balsamy do włosów stosuje się bez spłukiwania. I tak właśnie wykorzystaj ten kosmetyk. Na umyte, mokre jeszcze włosy, nałóż aloesowy żel. Unikaj okolic skalpu i nasady włosów − skup się głównie na końcówkach. Efekt? Rozdwojone końcówki będą wydawać się scalone, a suche i sianowate włosy zaczną się lepiej układać.
„Żel ten jest również przeznaczony do twarzy i włosów - na twarz nie próbowałam, ale na włosy owszem - aloesowe żele lubię nakładać na włosy przed olejowaniem. Na opakowaniu pisze że można go nakładać na końce włosów w celu ich wzmocnienia”
− przeczytasz w recenzji na blogu Turkusoowa.
4. Sylveco, balsam myjący do włosów z betuliną
Balsam Sylveco polecam właściwie do każdego rodzaju włosów. Oczywiście najbardziej skorzystają na jego stosowaniu posiadaczki włosów zniszczonych, przesuszonych i osłabionych. Balsam ten ma formę szamponu, a więc po nałożeniu należy go dokładnie spłukać. Działa kojąco nie tylko włosy, ale i skórę głowy.
W składzie kosmetyku znajdziesz masło shea oraz olej (wosk) z jojoba. Co ważne, nie zawiera on mocnych detergentów, czyli SLES czy SLS (o tym kiedy unikać tych substancji w kosmetykach pisałam w artykule: SLS w szamponach: szkodzi czy pomaga?). Środkiem myjącym w balsamie-szamponie Sylveco jest delikatny Coco-Glucoside. Będzie on więc służył alergikom i osobom ze skórą wrażliwą. Warto też wspomnieć o betulinie, czyli wyciągu z białej brzozy, która zwiększa żywotność cebulek włosowych.
„Dokładnie, ale delikatnie oczyszcza skórę głowy. Jako jedyny gotowy produkt kosmetyczny do włosów łagodnie hamuje przetłuszczanie się skóry głowy!”
− recenzuje kosmetyk na swoim blogu Reznorblog.
5. Klorane, balsam do włosów na bazie chininy
Choć chinina kojarzy Ci się pewnie głównie z lekiem na malarię, ma ona też wiele innych zastosowań, np. w kosmetyce. Działa na wzmocnienie cebulek, przez co włosy szybciej rosną i mniej wypadają. Polecam więc balsam Klorane do włosów osobom, które mierzą się z nadmiernym gubieniem kosmyków.
Balsam nakłada się na mokre włosy, lekko osuszone ręcznikiem. Pozostaw kosmetyk na 2 − 3 minuty, a następnie spłucz go wodą. Balsamy odżywcze do włosów Klorane sprawiają, że fryzura jest bardziej lśniąca, a włosy lepiej się rozczesują.
„Nie obciążył ich ani odrobinę, dobrze wpływa na rozczesywanie włosów, nie wywołał żadnego podrażnienia”
− pisze o kosmetyku autorka bloga W blasku marzeń.