Recenzja szamponu na wypadające włosy Seboradin

28. 10. 2018 · 4 minuty czytania

Wypadanie włosów po ciąży to częsty problem? Czy kosmetyki mogą go ograniczyć? Przeczytaj naszą recenzję szamponu Seboradin. Sprawdź, czy warto po niego sięgnąć!

Agnieszka Kawa
Agnieszka Kawa
Recenzja szamponu na wypadające włosy Seboradin

Wypadanie włosów po ciąży dotyczy prawie wszystkich młodych mam. Niestety, po pół roku od porodu, problem ten dotknął i mnie. Dlatego postanowiłam wypróbować szampon przeciw wypadaniu i przerzedzaniu się włosów Seboradin. Zobacz, jak przebiegł mój 30-dniowy test!

Czemu włosy po ciąży wypadają?

Nadmierne wypadanie włosów po porodzie spowodowane jest tym, że w czasie ciąży, pod wpływem hormonów, naturalne wypadanie włosów zostaje zahamowane. Gdy po porodzie i karmieniu, hormony zaczynają wracać do normy, włosy wypadają garściami − głównie te, które nagromadzałaś w ciąży.

Huśtawka hormonów to jednak nie wszystko. Brak snu, zmęczenie, stres i nieodpowiednia dieta sprawiają, że wypadanie włosów może rozkręcić się na dobre. Młodej mamie, w pierwszych miesiącach życia dziecka, ciężko zorganizować czas na spanie i przygotowanie pełnowartościowych posiłków. Nie mówię już o tym, żeby znaleźć chwilę na zabiegi pielęgnacyjne!

Sprawdź też kosmetyki na porost włosów.

 

Wypadanie włosów po ciąży – moja historia

Kiedy pisałam artykuł o wypadaniu włosów po ciąży (Wypadanie włosów po ciąży – prawda czy mit?), mnie samej jeszcze ten problem nie dotyczył. Wprawdzie minęło już pół roku od porodu i dopiero co skończyłam karmienie, ale wciąż miałam gęstą czuprynę. Byłam przekonana, że problem wypadania włosów po ciąży mnie ominie. W jakim byłam szoku, kiedy dosłownie z dnia na dzień, włosy zaczęły wypadać mi garściami! Postanowiłam wtedy wypróbować szampon na wypadanie włosów Seboradin.

Co warto wiedzieć o szamponie na wypadanie włosów Seboradin?

Zgodnie z zapewnieniami producenta, Seboradin szampon przeciw wypadaniu włosów ma przeciwdziałać wypadaniu i przerzedzaniu się włosów. Można go stosować także w przypadku łysienia androgennego. Przeznaczony jest zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn. Według badań, przeprowadzonych przez producenta na próbie 700 badanych, aż u 79% z nich  zmniejszyło się wypadanie włosów. 83% badanych stwierdziło, że włosy po nich są zdrowsze.

W skład szampon wchodzi:

  • Ekstrakt  drzewa cytrusowego – poprawia mikrokrążenie w skórze głowy
  • Ekstrakt z drzewa oliwnego – ma działanie antystarzeniowe w stosunku do mieszków włosowych
  • Biotyna – ułatwia zakotwiczenie się włosa w cebulce oraz pobudza wzrost włosów
  • Wyciąg z żeń-szenia – dotlenia skórę głowy
  • Prowitamina B5 i aminokwasy – odżywiają włosy

Szampon przeciw wypadaniu włosów Seboradin – plusy i minusy

Szampon jest bardzo wydajny. Początkowo myślałam, że przy moich długich włosach, tak mała buteleczka (200 ml) wystarczy mi na tydzień stosowania. Szampon bardzo ładnie się pieni. Mi wystarczył aż na 30 dni codziennego mycia włosów. Co ważne, po umyciu, włosy nie plączą się (nawet jak nie nakładałam na nie odzywki), ani nie puszą. Ogromnym plusem dla mnie było to, że miałam mniejszy problem z rozczesywaniem włosów niż w przypadku innych szamponów. Bardzo spodobał mi się jego delikatny, kwiatowy zapach.

Minusem z pewnością jest to, że szampon Seboradin ma w swoim składzie SLS, czyli detergent, który odpowiada za to, że szampon się pieni. Niestety, może on powodować przesuszenie skóry głowy, a w dłuższej perspektywie prowadzić do przetłuszczania włosów. Więcej o działaniach SLSów w szamponach przeczytasz w artykule Oli: SLS w szamponach: szkodzi czy pomaga?. Z pewnością, dla alergików, albo dla osób z atopowym zapaleniem skóry, nie jest to odpowiedni preparat. W takim przypadku warto postawić na kosmetyki łagodne, przeznaczone dla osób z  AZS.  W moim przypadku, pomimo codziennego używania, szampon nie spowodował przesuszenia skóry głowy.

Jak się sprawdził szampon Seboradin?

Przez pierwsze 2 tygodnie stosowania, nie zauważyłam żadnej różnicy. Dopiero później okazało się, że regularne używanie szamponu przynosi jakieś efekty. Wprawdzie, nie zauważyłam nowych włosów na głowie (tzw. baby hair), niemniej jednak miesięczna kuracja szamponem Seboradin z pewnością zmniejszyła wypadanie włosów. Do tej pory, w wannie i na szczotce zostawały całe kłęby włosów. Teraz jest zaledwie kilka kosmyków, czyli tak jak być powinno. To dopiero miesiąc używania szamponu, więc myślę przy dłuższym używaniu, efekt byłby lepszy. Chcę też wypróbować inne kosmetyki z tej serii, w tym maskę do włosów oraz ampułki stymulujące porost włosów.

Ocena końcowa: + 4

    Więcej artykułów na ten temat

    O autorze
    Agnieszka Kawa
    Agnieszka Kawa
    Świeżo upieczona mama. Przed urodzeniem córki chciałam się dowiedzieć wszystkiego o pielęgnacji i wychowaniu dziecka. Chłonęłam wiedzę z książek, poradników i blogów. Kilka miesięcy macierzyństwa zweryfikowało wiele wyczytanych porad, a brak czasu zmusił mnie nieraz do improwizacji. Mimo że bycie mamą to praca na pełen etat, wciąż jeszcze znajduję chwilę na dokształcanie się. Rezultatami moich wielogodzinnych dociekań dzielę się z Tobą właśnie tutaj. Zaoszczędzony czas będziesz mogła poświęcić na zabawę ze swoimi pociechami.
    Przeczytaj więcej od tego autora
    O autorze
    Agnieszka Kawa
    Agnieszka Kawa
    Świeżo upieczona mama. Przed urodzeniem córki chciałam się dowiedzieć wszystkiego o pielęgnacji i wychowaniu dziecka. Chłonęłam wiedzę z książek, poradników i blogów. Kilka miesięcy macierzyństwa zweryfikowało wiele wyczytanych porad,...
    Przeczytaj więcej od tego autora