Skład olejków
Suche olejki zawierają ponad 98% składników naturalnych. Ich receptura opiera się na kompozycji 7 olejków roślinnych:
- makadamia (Macadamia Integrifolia Seed Oil) — swoim składem bardzo przypomina naturalne sebum, dzięki czemu szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu (nic dziwnego, że w formule znajduje się na drugim miejscu!),
- ze słodkich migdałów (Prunus Amygdalus Dulcis Oil) — odżywia i dodaje elastyczności,
- z orzecha laskowego (Corylus Avellana Seed Oil) — wygładza, nawilża i łagodzi podrażnienia,
- kameliowy (Camellia Oleifera Seed Oil) — chroni i odżywia,
- arganowy (Argania Spinosa Kernel Oil) — regeneruje włosy,
- tsubaki (Camellia Japonica Seed Oil) — odżywia i nawilża,
- z ogórecznika (Borago Officinalis Seed Oil) —uelastycznia i wygładza.
Poznaj właściwości oleju makadamia. Dowiedz się, jak działa olej ze słodkich migdałów, Sprawdź, jakie właściwości ma olej arganowy i na co pomaga olej z ogórecznika.
Inne składniki olejków:
- witamina E (Tocopherol, Tocopheryl Acetate) — to witamina niezbędna dla skóry. Ma tak wszechstronne działanie, że na jej temat powstał niejeden artykuł (np. Sekrety witaminy młodości),
- olej słonecznikowy (Helianthus Annuus Seed Oil),
- ekstrakt z rozmarynu (Rosmarinus Officinalis Leaf Extract) — dobrze działa na zmiany pigmentacyjne i blizny,
- przeciwutleniacze: ekstrakt z pomidora (Solanum Lycopersicum Fruit Extract), witamina C (Ascorbic Acid),
- glicerydy i inne związki lipidowe (Coco-Caprylate/Caprate, Caprylic/Capric Trigliceride, Dicaprylyl Ether, Decyl Oleate, Oleic/Linoleic/Linolenic Polyglycerides, Polyglyceryl-3 Diisostearate) — emolienty, emulgatory i rozpuszczalniki dla pozostałych składników,
- substancje zapachowe (Parfum, Benzyl Salicylate, Linalool, Limonene, Citronellol, Geraniol, Benzyl Alcohol) — mieszanka zapachowa znajduje się w składzie dość wysoko. Trudno tutaj mówić o właściwościach pielęgnacyjnych, ale warto wspomnieć, że autorem aromatu (uznawanego za kultowy) jest francuski perfumiarz Serge Majoullier.

Olejki mają praktycznie identyczny skład. Jedyna znacząca różnica to baza (mieszanina estrów kwasów kaprylowego i kaprynowego z alkoholami z oleju kokosowego dla pierwszego, trójgliceryd kaprylowo-kaprynowy dla drugiego). Poza tym wersja Ritche ma 30% więcej olejku makadamia niż klasyczna. Czy jest to w jakiś sposób zauważalne? Dla mnie nie, ale myślę, że kobiety o bardzo suchej skórze mogą wyczuć różnicę.
Sprawdź, na co pomaga olej ze słonecznika i jakie właściwości w kosmetyce ma ekstrakt z rozmarynu.
Moje wrażenia
Oprawa obydwu kosmetyków naprawdę zapiera dech! Solidna, przezroczysta butelka ze złotą nakrętką przypomina opakowanie luksusowych perfum. Jeszcze bardziej podoba mi się flakonik z matowego szkła, dedykowany wersji Ritche. Wrażenie, że mamy do czynienia z perfumami a nie kosmetykiem do pielęgnacji potęguje zapach — mocny, kobiecy, „mityczny” (jak opisuje go sam producent).
Twarz
Zaczęłam od zastosowania kosmetyku solo na cerę, traktując go jako coś w rodzaju serum. Przeczytałam wcześniej, że olejki należy aplikować na wilgotną skórę, więc nałożyłam niewielką ilość na twarz zwilżoną płynem mineralnym. Niestety, nie spodobało się to moim ekstremalnie wrażliwym policzkom… Niemal natychmiast stały się gorące i pojawiły się na nich czerwone plamy (dodam, że w strefie T wszystko było w porządku). Następnego dnia ponowiłam próbę bez płynu micelarnego — zamiast tego dodałam kroplę olejku do kremu. Tym razem policzki zaczerwieniły się po prostu bardziej równomiernie…

Z bólem serca zrezygnowałam z takiego stosowania olejku. Mówiąc szczerze, byłam trochę zawiedziona, ponieważ czytałam, że nawet osoby o wrażliwej skórze twarzy z powodzeniem używały olejków z tej serii (sprawdź recenzję Oli o olejku Nuxe Huile Prodigieuse). No cóż, taka moja uroda (a za brak testu alergicznego za uchem mogę winić tylko siebie).
Ciało
Jako kosmetyki pielęgnacyjne do ciała obydwa olejki sprawdziły się świetnie. Rozprowadzenie ich na szyi i dekolcie nie było najłatwiejsze, ale dość długo utrzymujący się zapach rekompensował wysiłek. Faktycznie, ten kosmetyk może zastąpić perfumy! Na olejki dobrze też reagowały moje dłonie i skórki przy paznokciach. Ponieważ szybko się wchłaniają i nie zostawiają na skórze tłustej warstwy, zaraz mogłam wrócić do codziennych czynności (nie brudząc przy okazji wszystkiego, czego dotknęłam).
Włosy
Zastosowanie olejków na włosy uważam za najlepsze z tych, które testowałam. Odrobina kosmetyku dodała mojej fryzurze pięknego blasku. Uzyskanie zadziornej stylizacji zajęło mi zaledwie chwilę. Uważam, że krótkie kosmyki świetnie się czują w takim lekkim rozczochraniu! Ale naprawdę trzeba uważać z ilością — kropla za dużo i zamiast naturalnego nieładu, efekt tłustych włosów murowany. Bardzo dobre rezultaty przyniosło użycie olejków jako maski. Moje kosmyki po umyciu były mięciutkie, błyszczące i odżywione, ale nie obciążone.

Podsumowanie i ocena
- Piękny, intensywny zapach można uznać za ogromny plus i ogromny minus tych olejków. Plus — ponieważ z powodzeniem zastąpi perfumy. Minus — bo to prawdopodobnie substancje zapachowe były winne podrażnienia mojej skóry na policzkach.
- Olejki szybko się wchłaniają, a skóra jest po nich nawilżona i odżywiona.
- Poza tym oba produkty ułatwiają stylizację fryzury oraz pielęgnują kosmyki.
Ocena końcowa: 4,5