TOP kosmetyki utrwalające opaleniznę! Sprawdź!

Kosmetyki utrwalające opaleniznę pomogą Ci się cieszyć pięknym odcieniem skóry jeszcze przez kilka miesięcy. Dla lepszego, brązującego efektu mogą zawierać olejek z marchewki, masło kakaowe czy inne naturalne barwniki. Pierwsza zasada utrzymania opalonej skóry? Nawilżać, nawilżać i jeszcze raz nawilżać.

Jak utrzymać opaleniznę?

O tym, w jaki sposób utrzymać opaleniznę pisałam w artykule: Jak utrwalić opaleniznę? Nawilżać, nawilżać i jeszcze raz nawilżać! Po opalaniu Twoja skóra może być lekko podrażniona. Nawet jeżeli tego nie widzisz.

Zanim wybierzesz balsam przedłużający opaleniznę, po kąpieli słonecznej wykonaj peeling. Spokojnie! Nie pozbawi Cię to pięknego koloru skóry (piękny kolor „znajduje się” w skórze właściwej, a nie w naskórku). Złuszczenie naskórka pomoże Ci usunąć brzydkie skórki i odsłoni opaleniznę.

Kolejna sprawa to nawilżanie skóry. Stosuj balsamy do ciała z d-pantenolem i witaminą E − to pomoże w jej regeneracji. Natłuszczaj też skórę odpowiednim emolientem.

Staraj się też dbać o swoją dietę − jedz dużo owoców i warzyw, które zawierają antyoksydanty (to dobra broń w walce z fotostarzenie się skóry). Beta-karoten zawarty w marchewce także może pomóc utrzymaniu pięknego odcienia opalenizny. Nie przesadzaj jednak z jej ilością, aby nie stać się pomarańczowa.

Niestety,  jeżeli nie będziesz wystawiać skóry na słońce, opalenizna z czasem zblednie. Żeby zachować jednak jej piękny kolor możesz przedłużyć efekt kąpieli słonecznej za pomocą balsamów z brązowym pigmentem.

Balsam utrwalający opaleniznę − ranking

1. Ziaja Sopot, krem brązujący przeciw zmarszczkom

Moje zestawienie otwiera krem lekko brązujący od Ziai. Jego formuła wzbogacona jest w naturalny, brązujący kompleks. Dodatkowo działa ujędrniająco na skórę. Wszystko dzięki Alga Pelvetia, która wpływa na produkcję kolagenu i elastyny w skórze.

Kosmetyk nie tylko podtrzymuje opaleniznę, ale i ją podkręca. Staraj się rozprowadzać go równomiernie, a zaraz po nałożeniu dokładnie umyj ręce. Efekt brązujący najlepiej widoczny będzie po kilku godzinach od nałożenia kremu.

Ma lekką konsystencję w typie żel-krem.

„Krem lekko brązuje skórę, ale ten kto spodziewa się samoopalacza to się zawiedzie-przy pierwszym użyciu na bladą skórę praktycznie opalenizny nie widać...ja ją zauważyłam po 3 dniach. Jeśli potrzebujecie lekkiego kolorku na twarzy, nie pomarańczowego jak to nieraz bywa po samoopalaczach, to polecam Sopot”

− pisze na swoim blogu Trukusoowa Beauty Blog.

2. Ziaja Masło Kakaowe, krem lekka formuła do cery normalnej i suchej

Kolejny kosmetykiem, który zwrócił moją uwagę jest masło kakaowe. Przeznaczone jest do skóry suchej i normalnej, dzięki czemu doskonale nada się jako „krem” utrwalający opaleniznę. Choć jest masłem, ma nawet lekką formułę. Masło kakaowe podkreśla zdrowy i brązowy kolor skóry − wszystko dzięki wyciągowi z nasion kakaowca. Masło jest bogate w witaminę E, dzięki czemu naskórek szybciej się regeneruje.

Wyciąg z nasion kakaowca dodatkowo zapewnia ochronę przed promieniowaniem UVB.

3. Ziaja Cupuacu, brązujący krem odżywczy na dzień SPF 10

Ziaja przygotowała cały arsenał kremów brązujących i kosmetyków do pielęgnacji po opalaniu. Na kolejnej pozycji zestawienia znajduje się odżywczy krem brązujący z linii Ziaja Cupuacu. O właściwościach tego składnika kosmetycznego pisałam w artykule: Masło cupuacu − tajemniczy emolient prosto z Amazonii. Masło z cupuacu jest emolientem, który uzupełnia uszkodzony po opalaniu płaszcz hydrolipidowy.

Brązujący efekt zapewnia popularny składnik samoopalaczy DHA, czyli Dihydroxyaceton. Jest do nieszkodliwa substancja, która zabarwia skórę na brązowo. W kremie tym użyta została w minimalnym stężeniu.

Efekt brązujący pojawia się na skórze po kilku godzinach. Pamiętaj, żeby po każdej aplikacji kremy dokładnie umyć dłonie.

„Konsystencja przypadła mi do gustu - nie jest ani tłusta, ani "tępa", więc świetnie mi się tego kremu używa”

− pisze autorka bloga Jak pięknie być kobietą.

4. A-Derma Protect-AH, mleczko regeneracyjne po opalaniu

Żeby utrzymać efekt pięknej opalenizny nie zawsze będziesz potrzebować kremów brązujących. Balsam przedłużający opaleniznę to przede wszystkim kosmetyk regenerujący skórę i nawilżający ją. Tylko wtedy opalenizna będzie najlepiej widoczna. Mleczko od A-Derma ma bardzo lekką formułę i idealnie rozprowadza się po ciele. Po nałożeniu na skórę przynosi natychmiastową ulgę. Mleczko dostarcza skórze nawilżenia w postaci kwasu hialuronowego, a młode pędy Owsa Rhealba odbudowują strukturę naskórka.

„Po kilku godzinach nad słonecznym Bałtykiem plecy naprawdę zaczęły mnie piec. Mleczko przyniosło natychmiastowe ukojenie. W momencie rozsmarowania na skórze mamy uczucie delikatnego chłodu i znacznej ulgi”

− można przeczytać na blogu Miszmasz Emi.

5. Bioderma Photoderm Apres Soleil, emulsja po opalaniu

Ten produkt spełnia wiele funkcji. Możesz stosować go jako opatrunek na podrażnioną skórę po opalaniu, regeneracja skóry po kąpieli słonecznej, a także sposób na przedłużenie opalenizny. Emulsja ma lekką konsystencję i szybko się wchłania. W jej skład wchodzą m.in. fruktooligosacharydy, które doskonale nawilżają skórę.

„Konsystencja jest lekka, idealna to 'rozsmarowania' na ciele ;) Przy takich produktach zapach jest zawsze apteczny, natomiast tu jest przyjemny, ciut kwiatowy ;)

Ta emulsja jest idealna! Pokochałam ją”

− pisze autorka bloga Rupieciarnia drobiazgów.

6. Naturalny olej z nasion marchwi Etja

Jeżeli chcesz przedłużyć opaleniznę możesz to zrobić także w zupełnie naturalny sposób za pomocą lekko przyciemniającego skórę olejku z marchwi. To dawka beta-karotenu w niemal czystej postaci. Olejek możesz stosować bezpośrednio na skórę, ale po aplikacji dobrze umyj ręce, bo może zostawiać ślad.

Olejek z nasion marchwi to bogactwo witamin: A, B, C, E i F (więcej o regenerującym działaniu witaminy F przeczytasz w artykule: Witamina F, czyli jak działa zespół kwasów nienasyconych na skórę!).